Królowa Lwiej Ziemi
-O Boże!*Była w szoku.*
-Może to on moją mamę zabił.
Offline
Wygnaniec
*była zszokowana* Opisz mi napastnika.
Offline
Królowa Lwiej Ziemi
-Ledwo co widziałam byłam w krzakach ale widziałam kremowego lwa z grzywą brązową chyba miał oczy niebieskie.*Starała sobie go opisać*
Offline
Wygnaniec
Nie... *poczuła nagłą chęć wyrzucenia z siebie wszystkiego* Wrrra! Dante mnie okłamał! Mój ojciec zabił twoją oraz Nalii i Dantego matkę! I zaatakował Selę! Ombre go wygna! Luna nic nie wie! Hah! A Ombre się w tobie zakochał!
//zt//
Offline
Królowa Lwiej Ziemi
-Co? On mnie kocha. Ale ja jestem Wygnańcem. Wygnańca się nie kocha.
Offline
Mod (Wygnaniec)
*Wrócił do jaskini niosąc w pysku okazałego springboka, wszedł i położył się przy wejściu zaczynając ucztę*
Offline
Wygnaniec
*przyszła wolnym krokiem*
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Przyszedł tutaj aby zaobserwować to miejsce.*
Offline
Wygnaniec
*usiadła nad grobem matki, przymknęła oczy, spuściła łeb*
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Powiedział jakieś słowa i przy Has pojawiła się jej matka.*
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Podszedł do nich.*
-Dzień dobry wasza wysokość.
Offline
Wygnaniec
*spogląda w bok* Mama...? To naprawdę ty?
Offline
Wygnaniec
*patrzy na Mikiego* Cześć Miki. *spogląda na matkę* Tak wiem... Dlatego tu przyszłam...
Offline
Król Krainy Umarlaków.
-Cześć Has.To ja tu sprowadziłem twoją matkę.
Offline
Wygnaniec
Naprawdę? Dziękuję ci! *przytuliła go*
Offline
*zaśmiała się* Miło, że ktoś o mnie jeszcze pamięta... *zaakcentowała dwa ostatnie słowa* A ja myślę, że powinnaś pamiętać jeszcze o czymś...
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Też ją przytuli powoli się odrywając od niej.*
Offline
Wygnaniec
*oderwała się od Mikiego* Co masz na myśli mamo?
Offline
Chciałabym, żebyś poszła w ślady Raise i Ombre... Pustkowia, jak sama dobrze wiesz muszą mieć następcę tronu.
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Odsunął się.*
-Hasaro zaraz skończy się czas i twa matka odejdzie do świata umarłych.Mogę ją znowu tu przysłać ale to będzie trudne.
Offline
Wygnaniec
Nie, nie trzeba Miki... A więc o to ci chodzi... A co z Dante? Czy on wróci?
Offline
Admin
*Przychodzi tutaj i zauważa ciocię jakiegoś lwa i babcię.*
-Babcia!*Krzyknęła,podbiegła i przytulając się do niej.
Offline
Wkrótce sama się dowiesz, moja droga. A na razie miej nadzieję i... Znajdź z kimś wspólny język. *mrugnęła do niej, przytuliła się do Klette*
Ostatnio edytowany przez Satra (2011-11-12 14:15:58)
Offline
Wygnaniec
Mamooo...! *oburzyła się po czym zaśmiała, przytuliła się do lwicy* Kocham cię... *szepnęła*
Offline
Admin
-Babcia!Babcia!*nie oderwała się od niej.*
Offline
Wygnaniec
Czy jeszcze kiedyś się zobaczymy?
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Po tych słowach odesłał Satrę do krainy umarlaków.*
-Jeśli chcesz mogę cię niegdyś tam zabrać.
Offline
Wygnaniec
*uśmiechnęła się lekko, spojrzała w niebo* Nie trzeba Miki... *spojrzała mu w oczy*
Offline
Król Krainy Umarlaków.
-Wiesz ja zawsze mogę,jeśli ty chcesz.
Offline
Wygnaniec
Na razie mi wystarczy... *zaśmiała się*
Offline
Król Krainy Umarlaków.
-Tak,tak.To tylko takie gadulstwo.*Zaczął się śmiać.*
Offline
Wygnaniec
* * Chodźmy stąd... *ruszyła na granicę*
//zt//
Offline
Król Krainy Umarlaków.
*Ruszył za Has.*
//zt//
Offline
Wygnaniec
*Po dość długich poszukiwaniach znalazł jaskinię, wszedł do środka i położył się skubiąc kość z pozostałościami mięsa. Czuł tu zapach obcych lwów, ale miał to gdzieś, najwyżej przejedzie im pazurami po brzuchach.*
Offline
Wygnaniec
*przyszła radosnym krokiem* Ooo... Tutaj jeszcze nie byłam! *zaczęła się rozglądać*
Offline
Wygnaniec
*spogląda na lwicę* Cześć! * *
Offline