Admin
Tu jest Srebne Jezioro.
Offline
Srebnoziemiec
*Jest noc,położył się nad brzegiem błyszczącego w świetle księżyca na srebrno jeziorka, wpatrując się w toń wody, lekko zamoczył koniuszki łap*
Offline
Srebnoziemiec
*Przybiegła i zobaczyła brązowego lwa*
-Hej!Mam na ciebie uważać tak Nalia króla SL kazała.
Offline
Srebnoziemiec
*Lew odwrócił szybko głowę , uśmiechnął się po czym powiedział* Witaj,miło cię poznać *^* jestem Dart, tutejszy "nowy" jak zapewne wiesz
Offline
Srebnoziemiec
-Wiem.Ja jestem Luna siostra Hasary i Ombre'a.*Podała mu łapę*
Offline
Srebnoziemiec
Miło wiedzieć, wiesz alblo mi się wydaje, a...albo to jeziorko jest jakieś wyjątkowe...
Offline
Srebnoziemiec
-Oczywiście że jest magiczne.Spełnia życzenia.Tylko nie mów nic Nalii bo się zdenerwuje.*Powiedziała*
Offline
Srebnoziemiec
Troche tego wszystkiego nie rozumiem..bo mi się wydaje że ona mnie nie tak, no jakby,,,, nie zabardzo lubi
Offline
Srebnoziemiec
-Ona jest moją przyjaciółką.Wypowiedz jakieś życzenie a się spełni.
Offline
Srebnoziemiec
*Myśli, i nikt tego nie wie, tylko on : Chciałbym abym był traktowany w tym stqadzie jako przyjaciel,mam dobre zamiary, poprostu chciałbym czuć się tu jak w domu*
-Mam nadzieję że się spełni ^^, a ty, może spełniło się kiedyś jakieś twoje życzenie ? *usiał przy niej, patrząc na jej oczy, zamoczył lekko ogon w wodzie*
Offline
Srebnoziemiec
-Hmm...Nigdy nie powiedziałam życzenia.*Śmieje się*
Offline
Srebnoziemiec
*wyciągnął ogon z wody , automatycznie ochlapał towarzyszkę wodą*
-hehe! oj... przepraszam, to nie było zamierzone...* zauważył że TU i w okolicy (wszędzie na srebrnej ziemi) pojawia się pod wieczór mnóstwo srebrnego.... piasku? pyłu?*
-Ugg... *odgarnął piasek łapą* to zawsze o tej porze tu jest ?
Offline
Srebnoziemiec
-Nie!Tylko w wyjątkowy dzień spełnienia życzenia.*Powiedziała i wskoczyła do wody*
Offline
Srebnoziemiec
A więc to jest tak... to miejsce jest bardzo tajemnicze...*uniósł głowę, ciężko oddychnął i przygotował się do skoku, odbijając sie od drzewa, DOSŁOWNIE wbombardował do wody z siłą tak wielką, że ogromna fala wyrzuciła go na brzeg, był taaak mokry jak wyprany kot* Uahahah! nigdy się tak nei bawiłem ^^wyszukiwał wzrokiem Luny*
Offline
Srebnoziemiec
-Nigdy?*Ucieka Dartowi*
Offline
Srebnoziemiec
Nie :( tam gdzie się urodziłem panował...panował Atos... *wyraźnie było widać że boi się wypowiadać tego imienia*
Offline
Srebnoziemiec
Atos?!To brat Intra...Ale spokojne nic się złego nie stanie.*Podpłynęła i polizała Dartego*
Offline
Srebnoziemiec
Atos był tak bardzo okrutny... zabił prawie wszystkie lwiątka i... i .. nie nawidzę tego wspominać..*lew od razu zmienił minę na uśmiechnętą* Dzięki za pocieszenie hehehe *uśmiechnął się ciepło do lwicy*
Offline
Srebnoziemiec
-Nie ma za co.*Uśmiechnęła i przytuliła się do lwa*
Offline
Srebnoziemiec
*również przytulił się do lwicy* *zawiał rwący,lecz ciepły wiatr* - A wiesz co robiłem z moją mamą wieczorem gdy straże nie widziały ? w grocie mieliśmy dużą dzurę w suficie, i zawsze patrzyłem z nią w gwiazdy... c.czy wy też tak tu robicie ?
Offline
Srebnoziemiec
-Oczywiście!*Uśmiechnęła się i wtuliła się w Darta grzywe*
Offline
Srebnoziemiec
-No to jeśli chcesz... to możemy też sobie popatrzeć w gwiazdy ? *odskoczył trochę na trawę, i usiadł* -Idziesz ? ^^
Offline
Srebnoziemiec
-Idę!*Przychodzi i ogląda gwiazdy*
Offline
Srebnoziemiec
*położył się obok Luny* -Ej,.... a wiesz że Luna znaczy, księżyc ?
Offline
Srebnoziemiec
-Naprawdę?Ale fajnie.*Śmieje się*
Offline
Srebnoziemiec
A Dart znaczy....wiesz co... lepiej żebym ci nie mówił * nagle zmienił minę, przymrużył oczy i zesmutniał*
Offline
Srebnoziemiec
-To ja idę już.*Szła w kierunku nie znanym.*
Offline
Srebnoziemiec
*Bardzo zesmutniał* Co ja sobie myślałem... GŁUPI JESTEM! Jestem inny i nic już tego nie zmieni... * położył się na trawie i łza popłynęła mu z oka, zamknął oczy i pragnął zasnąć, ale nie mógł*
Offline
Srebnoziemiec
*Odwróciła się*
-Idziesz do mojej jaskini czy nie??
Offline
Srebnoziemiec
-Mogę ? No jasne ^^ *ruszył za lwicą*
Offline
Srebnoziemiec
*Kieruje sie na swój dom*
Offline