
LazarethMod (Wygnaniec)
Skoro tak mówisz, to przykre co ją spotkało, a powiedz, co sie tu ostatnio u was dzieje? Na pustkowiach krążą plotki, o tym że Taka abdykował, i zostanie wygnany....
Offline
SelaAdmin
-Bo zostanie przez swego syna Ombrego wygnany. Cieszy mnie to, że zostanie wygnany.
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
Czemu? Masz jakieś plany? Czy po prostu go nie lubisz? A może stało się coś o czym nie wiem?
Offline
SelaAdmin
-Żal nawet o tym mówić.*Powiedziała*
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
Powiedz mi, chciałbym wiedzieć...czy on ci coś zrobił...?
Offline
SelaAdmin
-Nie nic mi nie zrobił...wg to nie twoja sprawa stryjku.Nie obraź się.
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
W porządku...rozumiem, zmieńmy temat. Wiesz, na Pustkowiach krązy jeszcze jedna wieść, mówi się o starym proroctwie, w którym przepowiedziane jest o upadku Lwiej Ziemi,i odrodzeniu jej pod berłem wygnańców. Niektórzy myślą że ten czas właśnie nadchodzi...a ty? co o tym myślisz?
Offline
SelaAdmin
-Ja tam w tą plotkę nie wierzę.Jeszcze była plotka że nowa lwica przybyła na Pustkowia.Miała na imię Raise.
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
Tak, słyszałem, ale to prawda, przypomina Zirę. Jednak żadko ją widuję, ostatnim razem spotkałem ją na cmentarzu słoni, i pod grotą, była z nią Hasara.
Offline
SelaAdmin
Hasara?Na pewno ją oprowadzała.Ciekawe jaka jest Raise?
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
Cóż, z tego co słyszałem na cmentarzu, jest buntownicza, i podobna do Ziry.
Offline
SelaAdmin
-Taka sama jak Has i Zira.*Powiedziała*
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
Tak...racja...zmęczony jestem..oczy same mi się zamykają, mogę przenocować u ciebie?
Offline
SelaAdmin
-Nie wiem jutro jest ceremonia.Mamy święto wygnania Taki.Ale możesz jeśli wyjdziesz bardzo wcześnie.
Offline
LazarethMod (Wygnaniec)
Dobrze, wyjde, dobranoc *Skulił się w kłębęk w kącie jaskini i zasnął*
Offline
SelaAdmin
-Dobranoc.*Wyszła z jaskini i położyła się*
Offline
HasaraWygnaniec
*przybiegła zapłakana* Sela! Jesteś tutaj?!
Offline
SelaAdmin
-Jestem Has jestem.*Spojrzała na zapłakaną lwicę.*
Offline
HasaraWygnaniec
To świetnie... Dante żyje! *usiadła*
Offline
SelaAdmin
-Na serio?A gdzie teraz jest?
Offline
HasaraWygnaniec
U swoich rodziców! Rozumiesz?! Okłamał mnie! I w dodatku powiedział, że już nie wróci! Nigdy! I... Że...
Offline
SelaAdmin
-O boże.Jaki K***YN!
Offline
HasaraWygnaniec
*wybuchła niepohamowawanym płaczem* A wiesz co jest najgorsze?
Offline
SelaAdmin
-Co jest najgorsze?*Spojrzała na nią.*
-I od kiedy mnie tak wielbisz??
Offline
HasaraWygnaniec
Nie wielbię cię! Po prostu mam wrażenie, że zostałaś mi tylko ty... Najgorsze jest to, że... *westchnęła*
Offline
SelaAdmin
-Że?*Spojrzała na nią.*
-Zawsze możesz pójść do brata,albo do Raise.
Offline
HasaraWygnaniec
Mam wrażenie, że się ode mnie oddalają... Że... Jestem w ciąży...
//I wszyscy SZOK! xd//
Offline
SelaAdmin
*Mega szok.*
-Jak to?Z kim?Kiedy?
//Masz szok. //
Offline
HasaraWygnaniec
//Haha... //
Dosłownie przed chwilą się dowiedziałam... Ale... Ojcem jest Dante...
Offline
SelaAdmin
-To dobrze,że Dante,a nie ktoś inny.*Westchnęła z ulgą.*
Offline
HasaraWygnaniec
Dobrze?! Moja córka nie będzie miała ojca, a ty mówisz, że to dobrze?!
Offline
SelaAdmin
-Może Miki go sprowadzi.Jak to?TO BĘDZIE DZIEWCZYNKA?!
Offline
HasaraWygnaniec
Nie, wiesz co? Ja nie chcę już więcej słyszeć o Dantem... Tak, dziewczynka...
Offline
SelaAdmin
Wiem.Już nie mówmy o nim.Miki dzisiaj do mnie przyszedł i powiedział,że cię kocha,ja mu powiedziałam,że jeśli on ciebie kocha to musi tobie o tym powiedzieć.
Offline
HasaraWygnaniec
Zaraz... Serio? *szok* //xd//
Offline
SelaAdmin
//Co ty z tym Szokiem.Ja tu pije sok który nazywa się owocowy szok. //
-Na serio.*Powiedziała.*
-Ale ty nawet na niego nie zwracasz uwagi co chwile tutaj mi przychodzi
Offline
HasaraWygnaniec
Jak to: nie zwracam? On jest...
Offline
SelaAdmin
On jest?Jaki?*Spogląda na nią.*
Offline
HasaraWygnaniec
Nooo... Bo on...
Offline
SelaAdmin
-Bo on?Co on?*Patrzy na jaszczurkę.*
Offline
HasaraWygnaniec
Wiesz, ja go chyba... Też tak trochę...
Offline
SelaAdmin
-Kochasz?To idź mu to powiedź,a nie tutaj tak stoisz.* *
Offline
HasaraWygnaniec
Ale, gdzie on teraz jest?
Offline
SelaAdmin
-Nie wiem.Może na Pustkowiach?Idź sprawdź.
Offline
HasaraWygnaniec
Lecę! *pobiegła na Pustkowia*
//zt//
Offline